Dąbrowa Górnicza. Osiemnastka na Pogorii. 123 osoby bawiły się mimo epidemii
Na nic obostrzenia, na nic jakiekolwiek prośby i błagania. Młodzież chciała świętować, bawić się i łamać restrykcje. Okazja również się pojawiła, bowiem jedna z koleżanek wkroczyła w dorosłość. Trzeba było zatem zorganizować imprezę. W mieście nie da się obecnie tego uczynić, więc młodzież poszła w plener. W sobotę 27 marca na „cypelku” nad dąbrowskim zbiornikiem wodnym Pogoria III zebrała się liczna, 123-osobowa grupa uczestników "osiemnastki". Jednak swawolnikom zabawę przerwała policja.
Zobacz również: Pożar mieszkania w Dąbrowie Górniczej. Ewakuowano kilkanaście osób! Strażacy reanimowali lokatora
- Kpiąc sobie z wprowadzonych obostrzeń, 123 osoby zgromadziły się i złamały obowiązujący zakaz i obostrzenia wynikające ze stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce. Stróże prawa z dąbrowskiego garnizonu wylegitymowali na miejscu wszystkich uczestników. Młodzież nie przestrzegała zasad dystansu społecznego i zakazu zgromadzeń. Policjanci doprowadzili do szybkiego zakończenia spotkania. Wobec wszystkich uczestników feralnej imprezy zostaną wyciągnięte konsekwencje zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - grzmią mundurowi.
Jak udało nam się ustalić, akcja policji była bardzo sprawna. Mundurowi zablokowali cypel, na którym przebywali ludzie. Nie byli oni w stanie uciec. Nikt nie chciał przecież wskoczyć do zimnej wody. Stróże prawa dotarli na miejsce już na samym początku imprezy. Uczestnikom grozi mandat karny w wysokości od 20 do 500 złotych i wniosek o ukarania do sądu.
Czytaj także: CZĘSTO CHOWAŁ w garażu różne rzeczy. Znaleziono tam trotyl! Czy był jego? Zaprzeczył
Mundurowi przypominają wszystkim, że nie jest to czas na zabawę, ale okres izolacji i przestrzegania zasad wprowadzonych przez rząd. Wciąż panuje epidemia. W ostatnim czasie to właśnie Śląsk znów najbardziej odczuwa jej skutki. Traktując obostrzenia w taki sposób nie można liczyć, że wyjdziemy z tego szybko.