Jak podaje dyżurny Straży Pożarnej z Dąbrowy Górniczej ze wstępnych ustaleń wynika, że chłopak wskoczył do wody z rowerka wodnego i nagle poczuł, że dzieje się coś złego. Prawdopodobnie był to skurcz mięśni. 18-latek nie wypłynął, koledzy rzucili się do pomocy, ale nie byli w stanie go odnaleźć. Strażacy otrzymali zgłoszenie w tej sprawie o 11 czerwca o godzinie 18.17.
Polecany artykuł:
Akcja ratunkowa trwała do północy. Ze względu na słabą widoczność została przerwana. Dziś kolejny etap poszukiwań.
- Po godzinie 8:00 na miejscu pojawią się płetwonurkowie z Bytomia, którzy rozpoczną wraz z zastępem straży pożarnej ponownie poszukiwania - informuje rzecznik dąbrowskiej PSP Adam Dollinger. - Wczoraj akcja trwała do godziny 23:18, ze względu na słabą widoczność została przerwana - dodaje.
Czytaj także:
"Scenozstąpienie" na Stadionie Śląskim! Zobaczcie zdjęcia z tego niezwykłego koncertu! [GALERIA]
Opuszczone miejsca w woj. śląskim! ZOBACZCIE, jak wyglądają od środka [ZDJĘCIA]
Oszustki z województwa śląskiego. Tych kobiet szuka Policja! [ZDJĘCIA]
ZOBACZ WIDEO: