Damian P. skatował matkę podczas libacji. Eugenia umierała w mękach! Koszmar w Piekarach Śląskich

Do zabójstwa doszło 6 lutego w mieszkaniu przy ul. Kalwaryjskiej w Piekarach Śląskich. Policyjny dyżurny otrzymał informację o kobiecie, która potrzebuje pomocy medycznej. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce, zobaczyli leżącą na podłodze 66-latkę. To była Eugenia P., matka Damiana (41 l.). Nie dawała oznak życia. Jej własny syn skatował ją podczas libacji alkoholowej. - Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Był pod wpływem alkoholu. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zaatakował swoją matkę. Damian P. bił ją otwartą dłonią i kopał po całym ciele - mówi Justyna Rzeszut-Sieńkowska z Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach z siedzibą w Piekarach Śląskich. W mieszkaniu były także dwie inne osoby. W pijackim posiedzeniu uczestniczyli też Ewa K. (52 l.) i Mariusz S. (54 l.). Oni również usłyszeli zarzuty. - 54-letni mężczyzna i 52-letnia kobieta usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy. Zostali policyjnym dozorem - dodaje prokurator. Z kolei Damian P. trafił do aresztu. Spędzi tam trzy najbliższe miesiące. Za zabójstwo matki grozi mu dożywocie.

Czytaj koniecznie: Mysłowice: Wjechała w starszą kobietę na przejściu i uciekła!

Zobacz także: Potrącił ojca i syna na pasach, a potem odjechał. Jeden z nich nie żyje. Koszmar w Chorzowie