Zatrzymania dokonano w środę 17 listopada rano na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Do akcji wkroczyli policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, którzy pracowali nad sprawą nieprawidłowości w świętochłowickim magistracie. Zatrzymani zostali m.in. Dawid K., były prezydent miasta, a także jego zastępcę Bartosza K. Karina Spruś z PO w Gliwicach potwierdza te doniesienia. Jednocześnie ze względu na dobro śledztwa nie podaje szczegółów. Dodaje tylko, że zatrzymane zostały cztery osoby.
Świętochłowice: OBRZYDLIWE wpisy urzędników! Chcieli ZROBIĆ TO byłej wiceprezydent miasta
Za co Dawid K. został zatrzymany? Wśród zarzutów, jakie wymienia Gazeta Wyborcza, są m.in. te dotyczące przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków, przywłaszczenia mienia, poświadczenia nieprawdy w dokumentach, a nawet wywierania niedozwolonego wpływu na lokalne media. Były prezydent Świętochłowic miał m.in. zatrudniać asystentki w Urzędzie Miasta po to, by... pilnowały jego dzieci. Sprawa jest w toku. Na razie nie wiadomo, co dalej stanie się z Dawidem K. Przypomnijmy, że obecny włodarz miasta Daniel Beger zarzucał swojemu poprzednikowi, że ten doprowadził finanse Świętochłowic na skraj przepaści. Miastu groziło bankructwo. Dawid K. był byłym członkiem PO, ale został wydalony z partii.
Źródło: Gazeta Wyborcza/własne