Dermatologia dziecięca na Śląsku zagrożona zamknięciem [AUDIO]

Jesienią ubiegłego roku władze Katowickiego Centrum Onkologii podjęły decyzję o przeniesieniu oddziału dermatologicznego dla dzieci z Raciborskiej na Józefowską. Warunki w których leczone są dzieci  diametralnie się zmieniły się na ich niekorzyść. Jest ciasno, brakuje lekarzy. Jednym słowem w takich warunkach trudniej o fachową pomoc dla chorych dzieci.

Oddziały dermatologiczne dla dzieci działają tylko w Warszawie Łodzi, Lublinie i właśnie w Katowicach. Jedynie w stolicy Górnego Śląska leczy się dzieci z bielactwa nabytego. To choroba skóry powstająca w wyniku zaburzenia funkcji melanocytów, czyli komórek odpowiedzialnych za wytwarzanie pigmentu w skórze.  Charakterystycznym objawem choroby są odbarwienia skóry, występujące w postaci białych plam na ciele. Wiele dzieci z choroby udało się wyleczyć na oddziale dermatologii dziecięcej w Katowicach. 

Szefowa oddziału z którą spotkaliśmy się poza szpitalem oraz rodzice leczonych w Katowicach dzieci są zaniepokojeni całą sytuacją. 

Posłuchacie materiału: 

Zobacz także: Emerytury i renty dla najbiedniejszych skoczą w górę! Waloryzacja od 1 marca [AUDIO]​