Dickery w Katowicach robi furorę! Ludzie rzucili się na penisy i waginy
Znaną już w innych polskich miastach piekarnię Dickery otwarto 5 stycznia. Lokal stawia na kontrowersje, bowiem oferuje gofry w kształcie ludzkich narządów płciowych. Kiedy wchodzimy do środka mamy do wyboru dwie opcje - Hero lub Shero. Oczywiście wybór jednej z nich oznacza, że dostaniemy słodkości w kształcie genitaliów - męskich lub żeńskich. Cała reszta to już kwestia fantazji klienta. Różne nadzienia w środku, kilka rodzajów polewy na zewnątrz, do tego owoce. Z penisami i waginami można tutaj poszaleć. Jednak aby zamówić słodkości, trzeba odstać swoje w kolejce. W weekendy, gdy pobliską Mariacką przykrywa tłum podchmielonych ludzi, również do kontrowersyjnej piekarni na Staromiejskiej ustawiają się spore kolejki. Postanowiłem przyjść o 12.00, czyli w momencie, kiedy Dickery dopiero się otwiera. Byłem pierwszy, ale już za moimi plecami ustawiali się kolejni klienci. Na penisy i waginy czekali głównie młodzi ludzie, ale i tych starszych nie brakowało.
Ludzie krępują się, kupując gofra!
Kształty gofrów okazał się kluczem do powodzenia w biznesie. Agata, która jest menedżerem Dickery, przyjechała do Katowic, aby przeszkolić ludzi. Przyznaje, że piekarnia cieszy się sporą popularnością. - Ludzie są pozytywnie zaskoczeni, bo oferujemy nie tylko kształt, ale także jakość - mówi w rozmowie z SE. - Latem mamy zdecydowanie większe obroty, w zimę nie możemy narzekać na pewno. Przychodzi wiele ciekawskich osób na zasadzie "co możemy tutaj dostać?". Wtedy tłumaczymy otwarcie, że są to gofry w kształcie waginki i penisa. Są też dzieci! Często same zamawiają i mówią "poproszę peniska". To jest bardzo pocieszające dla mnie - dodaje.
Agata przyznaje, że są klienci, którzy się krępują, ale ona sama stara się rozluźnić atmosferę. - Widziałam osoby, które nie za bardzo wiedziały, co mają zamówić, co powiedzieć, ale potem mówiły z grubej rury, czego chcą. Cieszyłam się, jak widziałam, że wracają do nas takie osoby - stwierdza menedżerka lokalu. Czy podczas zamawiania penisów i wagin zdarzają się przekleństwa? Całość rozmowy zobaczycie w naszym materiale wideo, który jest dołączony do tekstu.
Gofry w kształcie penisa i waginy w Dickery. Jak smakują? Ile kosztują?
Oczywiście nie omieszkaliśmy spróbować kojarzących się jednoznacznie z seksem słodkości, które podbiły serca i podniebienia katowiczan i nie tylko. Zakupiłem zarówno penisa, jak i waginę. Opcja supersłodka - w środku krem kinder bueno, na zewnątrz czekoladowa polewa. Smak? Po prostu niebo w gębie! Penis i wagina dosłownie rozpływają się w ustach! Z pewnością każda z dostępnych kombinacji przypadnie do gustu wielbicielom słodkości. Minusy? Patyk w środku gofra trochę komplikuje sytuację, może być nieco irytujący dla choleryków. Ale smak z pewnością tę niedogodność wynagradza. Co do ceny, kształtuje się ona w granicach od 16 do 21 złotych w zależności od wybranej opcji. Możliwości jest całkiem sporo. Z jednej strony na pewno znajdziemy tańsze wyroby, ale za jakość, a w tym przypadku także za formę, trzeba płacić. Kto będzie chciał wydać w ten sposób swoją kasę i tak to uczyni.