honorowa szpada górnicza

i

Autor: Andrzej Bęben

Dla górnika SZPADA jest najcenniejszym odznaczeniem. Kto ją może dostać?

2019-12-04 19:51

To to szczególny element górniczego munduru. Szpadę honorową dostaje się z szczególne zasługi w górnictwie. Czasy, gdy dostawali je politycy za sam fakt bycia nim, na szczęście już minęły.

Skąd szpada u współczesnego górnika? Z grubsza rzecz biorąc to pozostałość po średniowiecznych obyczajach i prawach. Wtedy uprawnionymi do noszenia broni, poza rycerstwem rzecz jasna, byli jedynie żupnicy vel gwarkowie. Oni mieli pozycję w ówczesnym społeczeństwie podobną do tej, jaką mieli górnicy w Polsce Ludowej. Gwarkowie wydobywający sól, srebro, cynk i ołów pracowali w królewskich kopalniach. Dość powiedzieć, że w tym czasie 30 proc. zysków do koronnego skarbca przynosiły kopalnie soli, a ze srebra olkuskiego przez wieki finansowano rozwój Rzeczypospolitej. Z czasem gwarkowie stracili to prawo, ale obyczaj restaurowano w XIX w. kiedy to, m.in. za sprawą Stanisława Staszica, powstawało nowoczesne górnictwo. Szpada jak najbardziej nadawała się do ujednoliconego umundurowania. Stała się symbolem władzy wyższych urzędników górniczych i nadzoru górniczego.

Za czasów II RP szpada nie była tym, czym jest dziś: honorowym wyróżnieniem. Takim uczyniła je władza ludowa w 1949 r. wraz wprowadzonym nowym wzorem munduru górniczego (do dziś obowiązującym). – W restauracji szpady jako honorowego wyróżnienia swój udział miał prof. Witold Żabicki z krakowskiej AGH. To on w końcu lat 50. opracował wzór szpady. On obowiązuje do dziś, choć nie ma jakichś ściśle określonych prawem parametrów szpady – wyjaśnia Józef Fudali, mistrz ceremoniału górniczego. Należała się ona jednak tylko górniczej generalicji, co to zielone i białe pióropusze mają w czakach. Dostęp do takich honorów zwykli górnicy (czarne pióropusze) uzyskali dopiero za tzw. pierwszej „Solidarności” w roku 1980. Wtedy zdecydowano, że po 20 latach pracy pod ziemią należy się honorowa szpada górnicza. Są jednak wyjątki od tej reguły i szpadę niekoniecznie przyznaje się spełniającym ten zasadniczy warunek. Cóż, czasy się zmieniają. I nad tym nieco ubolewa mistrz ceremonii Józef Fudala, który nie zliczy, ile już szpad wręczył i ile razy wypowiedział formułę: „Gwarkowie, wręczony Wam zostaje symbol godności Starej Strzechy – szpada górnicza. Noście ją ku chwale górniczego stanu!".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki