Ślub w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach
Dorota jest pacjentką Centrum Diagnostyki i Leczenia Chorób Piersi. Ze swoim partnerem Krzysztofem są parą od 21 lat. Mają 7-letniego syna. Kiedy kobieta zachorowała, postanowili podjąć ważną życiową decyzję. Zdecydowali się wziąć ślub. - Uznali, że są już dojrzałą i świadomą parą, w ich życiu „ważny jest BÓG, a uzdrowienie trzeba zacząć od duszy i najwyższa pora na sakramentalne TAK” - informuje Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach. To właśnie w samej placówce odbyła się ta poruszająca uroczystość. - Panią Dorotę czeka operacja. Zanim trafiła do naszego szpitala przeszła przez kilka ośrodków onkologicznych. Twierdzi jednak, że dopiero tutaj poczuła się w pełni zaopiekowana i znalazła przestrzeń i wsparcie, by nie tylko podjąć leczenie w naszym Instytucie, ale zawrzeć związek małżeński w tak nietypowym miejscu jak szpital - podaje placówka.
Dorota wzięła ślub na szpitalnym łóżku
Szpital wyraził oczywiście zgodę na ślub. W dekorację świetlicy Centrum Diagnostyki i Leczenia Chorób Piersi (CDLP), w której odbyła się ceremonia, całym sercem zaangażowała się pielęgniarka koordynująca Anna Tkocz. Ślubu udzielił kapelan NIO o. Bogdan Nieć. W uroczystości uczestniczyli także m.in.: dr hab. n. med. Michał Jarząb – kierownik CDLP i wąskie grono najbliższej rodziny i przyjaciół nowożeńców. Sama uroczystość była niezwykle wzruszająca. Łóżko, na którym leżała pani Dorota, stanęło przy malutkim ołtarzu. Był tort, kwiaty i poczęstunek. Krzysztof i Dorota założyli sobie obrączki, a potem mąż ucałował żonę.
- Niech te wszystkie dobre emocje i gorące uczucia, jakie towarzyszyły Młodej Parze w dniu zaślubin będą trwałe i niezmiennie żywe. Pani Doroto, Panie Krzysztofie – przyjmijcie życzenia zdrowia, miłości, wzajemnego szacunku i wielu, wielu szczęśliwych lat wspólnej drogi. Zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów - napisała gliwicka placówka.