W miniony wtorek (13 lipca) około godziny 21:00 dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie zostali skierowani na interwencję do miejscowości Gostyń. Zgłaszająca kobieta poprosiła o pomoc wobec agresywnego syna, który po raz kolejny wtargnął na teren jej posesji. "Znany mundurowym awanturnik jak zwykle był pobudzony i pijany. Kiedy tylko zauważył radiowóz, wpadł w szał i zaczął wulgarnie wyzywać dzielnicowych. Nie reagował na wydawane polecenia, a kiedy mundurowi chcieli go obezwładnić, 38-latek rozbił butelkę po piwie i zaatakował nią policjantów. Na miejsce wezwano wsparcie kolejnego patrolu, a mężczyzna został zatrzymany", relacjonują mundurowi. Obaj dzielnicowi doznali obrażeń ciała w postaci rozcięć skóry na rękach oraz ogólnych potłuczeń. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Agresor stanął w czwartek (15 lipca) przed prokuratorem, gdzie usłyszał zarzuty znieważania i czynnej napaści na funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności cielesnej, wymuszania czynności urzędowych poprzez stosowanie przemocy oraz naruszenia miru domowego własnej matki. "Sąd Rejonowy w Mikołowie ma podjąć decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego najsurowszego z możliwych środków zapobiegawczych: tymczasowego aresztu. 38-latkowi grozi do 10 lat więzienia", przekazali w czwartek funkcjonariusze.