Dramatyczne wezwanie 86-letniej kobiety! Liczyła się każda sekunda

Jak relacjonuje jastrzębska komenda dyżurny otrzymał telefon o godzinie 4.20 nad ranem wezwanie od 86-letniej kobiety, która była skrajnie wychłodzona. Twierdziła, że ktoś jej ukradł klucze do mieszkania. Funkcjonariusze ruszyli na osiedle Gwarków, by pomóc kobiecie. Liczyła się każda sekunda.

Na miejscu okazało się, że kobieta była ubrana w żakiet, który nie był w stanie zapewnić jej ciepła w ten wyjątkowo chłodny, październikowy, wczesny poranek. Policjanci długo nie mogli nawiązać z nią kontaktu. Wezwali natychmiast Zespół Pogotowia Ratunkowego, który po przybyciu zajął się wychłodzoną kobietą.

- Po przebadaniu okazało się, że na szczęście nic starszej pani nie grozi, została odwieziona do miejsca zamieszkania. Klucze nie zostały skradzione, po prostu nie pasowały, gdyż to nie było jej miejsce zamieszkania - podaje jastrzębska policja.

Policja apeluje, aby w okresie jesienno-zimowym zwrócić uwagę na osoby starsze, samotne i bezdomne. Jak czytamy w policyjnych statystykach zeszłej zimy w całym kraju z powodu wychłodzenia zmarły aż 73 osoby.

- Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych, niezaradnych życiowo lub znajdujących się pod wpływem alkoholu, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować życie! Nie bądźmy obojętni i reagujmy powiadamiając odpowiednie służby. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie - podsumowuje jastrzębska policja.