Łukasz K. w środę, 14 kwietnia, około godz. 23:00 wyszedł ze spotkania ze znajomymi na ulicy Jarzębiej w Zabrzu i miał się udać do swojego miejsca zamieszkania na ulicy Gagarina. 29-latek nigdy jednak tam nie dotarł i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Od kilku dni trwały jego dramatyczne poszukiwania. Okazuje się, że ich finał jest tragiczny. Mężczyzna nie żyje. "Tragicznym finałem zakończył się piąty dzień poszukiwań 29-letniego zabrzanina. Dzisiaj (19 kwietnia) w rejonie przepompowni przy ulicy Na Piaskach odnaleziono jego ciało. W poszukiwaniach brali udział policjanci z zabrzańskiej komendy, katowickiego oddziału prewencji oraz strażacy", relacjonują zabrzańscy policjanci.
Zabrze: Zaginiony Łukasz K. nie żyje! Znaleziono zwłoki 29-latka
Ciało Łukasza podczas obchodu odnalazł pracownik ochrony pobliskiego zakładu. Zwłoki znajdowały się w trudno dostępnym terenie między ulicami Bytomską a Na Piaskach. Na miejscu pod nadzorem prokuratora wykonano czynności procesowe. Sekcja zwłok pozwoli na dokładne ustalenie czasu i przyczyny śmierci. Nieoficjalnie mówi się, że 29-latek mógł zginąć w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Na razie nic nie wskazuje na to, by brały w tym udział osoby trzecie. Śledczy będą badać szczegółowe okoliczności zdarzenia.