Tramwaje wróciły na Rynek w Katowicach. A to wciąż plac budowy

i

Autor: Natalia Jurczyk

Komunikacja publiczna

Drugie (drogie) oferty. Co dalej z zakupem tramwajów dla Śląska?

2024-10-10 9:23

Do dwóch razy sztuka? Niekoniecznie. Tramwaje Śląskie w ponowionych przetargach na zakup 65 nowych wozów otrzymały nieco tańsze oferty niż w pierwotnych postępowaniach, wciąż jednak znacznie przekraczają one przygotowany na tę wielką inwestycję budżet. Komunikacyjna spółka chce kupić 55 tramwajów 25-metrowych I 10 wagonów 13-metrowych.

Pod koniec sierpnia 2024 r. Tramwaje Śląskie unieważniły dwa prowadzone od czerwca postępowania na - dofinansowany środkami Unii Europejskiej z perspektywy finansowej 2021-27 - zakup 65 wozów. Spółka niemal natychmiast ogłosiła ponowione, bardzo podobne przetargi w tej sprawie. Większe z nich podzieliła jedynie na części.

Drugie podejście. Ci sami wykonawcy, oferty na tramwaje znów droższe niż budżet

Jak wynika z informacji na platformie przetargowej TŚ, w obu przetargach zgłosili się wyłącznie ci sami wykonawcy: Pesa i Modertrans.

W większym postępowaniu, w części dot. 10 tramwajów Pesa zaproponowała cenę 170,5 mln zł brutto przy budżecie 136,7 mln zł. W część dotyczącej 55 tramwajów, w tym 35 w zamówieniu podstawowym, Pesa zaproponowała cenę 935,1 mln zł brutto przy budżecie 760,5 mln zł (w tym w budżecie na zamówienie podstawowe 422,3 mln zł i na opcję 338,2 mln zł; łączny budżet na 65 tramwajów 897,2 mln zł jest identyczny, jak w pierwszym przetargu).

W mniejszym postępowaniu ponownie zgłosił się Modertrans, oferując za 10 tramwajów 13-metrowych cenę 96,8 mln zł brutto (w ponowionym postępowaniu TŚ nie podały dotąd budżetu).

W unieważnionym w sierpniu przetargu na tramwaje 25-metrowe Pesa oczekiwała ceny za całe zamówienie 65 pojazdów 1,137 mld zł (przy budżecie 897,2 mln zł), a w przetargu na 10 tramwajów 13 metrowych Modertrans proponował 101,7 mln zł brutto (przy zakładanym budżecie 64 mln zł).

Zakup tramwajów ma być współfinansowany z zewnątrz. Jakie terminy dostaw?

Aktualne większe zamówienie podzielone jest na części wynikające z intencji współfinansowania zakupów. W pierwszej z nich zamawianych jest 10 pojazdów 25-metrowych jednokierunkowych - z terminem dostawy 16 miesięcy, pod kątem współfinansowania środkami Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności - KPO.

W drugiej części większego zamówienia zamawianych jest 20 wagonów 25-metrowych jednokierunkowych oraz 10 wagonów 25-metrowych dwukierunkowych. Tutaj termin wykonania zamówienia ustalono na 42 miesiące od daty podpisania umowy - przy założeniu współfinansowania środkami Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko - FENIKS.

W mniejszym przetargu spółka zamawia 10 fabrycznie tramwajów z terminem realizacji zamówienia 16 miesięcy - również ze względu na założenie współfinansowania środkami KPO.

W poprzedniej europejskiej perspektywie finansowej spółka kupiła przy wsparciu unijnym łącznie 55 nowych pojazdów - 45 dłuższych z bydgoskiej Pesy i 10 krótszych z poznańskiego Modertransu.

Ciąg dalszy tekstu pod galerią: Tramwaje wróciły na Rynek w Katowicach. A to nadal plac budowy

Kto odpowiada za funkcjonowanie Tramwajów Śląskich? To spółka-gigant

Tramwaje Śląskie są jednym z największych operatorów sieci tramwajowych w Polsce; spółka obsługuje prawie 30 linii w 12 miastach. Łączna długość torowisk ciągnących się od Zabrza na Górnym Śląsku po Dąbrowę Górniczą w Zagłębiu Dąbrowskim to ponad 340 km toru pojedynczego, w tym niespełna 30 km w zajezdniach.

TŚ do niedawna należały do 12 miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a ponad 47 proc. udziałów miały Katowice. Po zmianach do Katowic należy 55,4 proc. udziałów spółki - stolicy regionu swoje akcje zdecydowały się przekazać poprzednie władze Zabrza. Pozostałe miasta przekazały swe udziały GZM, która ma ich łącznie 44,6 proc.

Ile naprawdę zarabia motorniczy tramwaju? Kwota może zaskoczyć!
Sonda
Do pracy dojeżdżam...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki