W samochodzie, na które spadło drzewo, podróżowało pięć osób. Z najnowszych informacji wynika, że aż dwie trafiły do szpitala. Nie wiadomo jednak jeszcze w jakim są stanie. Drzewo najprawdopodobniej złamało się pod ciężarem śniegu. Czwartek i noc z czwartku na piątek obfitowała w intensywne opady śniegu.
O 5:43 straż pożarna została powiadomiona o tym, że na DW 790 w Ogrodzieńcu na jadące auto spadło drzewo. Na miejsce od razu skierowano służby - straż pożarną i policję.
Droga przez ponad godzinę była zablokowana, na miejscu trwała akcja, a ruch odbywał się wahadłowo. Około godziny 7:30 droga była już przejezdna.