„W wyniku intensywnej pracy śledczych z bytomskiej komendy oraz analizy zebranego materiału dowodowego już we wtorek zatrzymani zostali sprawcy podpalenia” – komunikuje bytomska policja. Na prawdopodobnie mimowolnych podpalaczy trafiono dzięki odzewom na filmy zamieszczone w mediach społecznościowych. Bytomska prokuratura podała, że chłopcy doprowadzili do pożaru nieumyślnie. Bawili się na śmietnisku, podpalili grzebień i potem już był pożar. Gasiło go, od soboty do poniedziałku, 27 zastępów straży pożarnej. W akcji uczestniczyła także grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Katowic, bo ogień trawił m.in. materiały z tworzyw sztucznych. W sumie spłonęło ok. 1,5 tys. m kw. odpadów plastikowych, tekstylnych i aluminiowych (które szczególnie podsycały pożar). I może nic by nie spłonęło, gdyby właściciel składowiska wykonał wyrok sądu i wyczyścił teren do końca września. Prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące nielegalnego składowania odpadów. Małolatami natomiast zajmie się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Bytomiu.
Dzieci nie powinny bawić się ogniem. Bawili się i wzniecili ogromy pożar
2019-10-31
11:48
To sobie narobili kłopotów. Sobie i swoim rodzicom. Policja podała (31 października), że dwa dni temu zatrzymała dwóch 13-latków, którzy – jak wszystko na to wskazuje –są sprawcami wielkiego pożaru składowiska odpadów w Bytomiu.