Jedną z osób, która czynnie udziela się podczas kiermaszu jest pani Aleksandra Chromik, mama niepełnosprawnej umysłowo Patrycji. Kobieta wraz z innymi przedstawicielami Stowarzyszenia wspierającego OGA sprzedaje na ul. Stawowej świąteczne ozdoby. - Nasze rękodzieło się rozwija. Oprócz bombek można zakupić przepięknie stroiki, wyszywane ręcznie choinki, choinki z makaronu, ze sznurków. Wybór jest naprawdę bardzo szeroki. - mówi pani Aleksandra.
Ozdoby zostały wykonane przez rodziców dzieci niepełnosprawnych, personel ośrodka, a także przez przyjaciół Stowarzyszenia aktywnie wspierających działalność ośrodka. Mieszkańcy Katowic bardzo chętnie zaglądają na stoisko z ozdobami świątecznymi. - Sama idea jest cudowna i to jest w tym najważniejsze - powiedziała jedna z kobiet, która przyglądała się pracom wykonanym przez osoby wspierające kiermasz. - Myślę, że wszyscy powinni wspierać osoby będące w trudnej sytuacji finansowej. Taki sposób pomocy jest dobry, albowiem osoby tworzące tego typu ozdoby wkładają w nie całe swoje serce - wtórowała jedna z kobiet, które przyszły pooglądać i zakupić świąteczne ozdoby.
>>> Poszli z psem w góry. Zwierzę zasłabło, konieczna była interwencja ratowników
Ozdoby są piękne, stworzone własnoręcznie. Najważniejszy w tym wszystkim jest cel. Sama pracowałam z osobami niepełnosprawnymi i wiem, że pieniądze są potrzebne - dodała jedna z mieszkanek Katowic. Cały dochód ze sprzedaży ozdób zostanie przeznaczony na wsparcie Dziennego Domu Pobytu dla osób niepełnosprawnych przy ul. Beskidzkiej w Chorzowie. Podopiecznymi ośrodka są osoby powyżej 24 roku życia, które zostały wyrzucone poza nawias społeczny - tłumaczy Aleksandra Chromik. - Gdy kończą edukację, przestają istnieć dla systemu. Ośrodków wsparcia jest bardzo mało. My mamy to szczęście, że możemy nasze dzieciaki na kilka godzin oddać do ośrodka przy ul. Beskidzkiej, gdzie aktywnie się rozwijają. - dodaje.
>>> Rafał Selega nie żyje. Tajemnicza śmierć byłego hokeisty
Najbardziej pilne potrzeby placówki to środki czystości i napoje. Konieczny jest także remont sal. - Musimy koniecznie zainstalować klimatyzację, bowiem latem w ośrodku jest gorąco i duszno jak w piekle - przyznaje Agnieszka Chromik. Dlatego prócz kupna ozdób świątecznych działalność ośrodka można wesprzeć poprzez przyniesienie środków czystości, a także nakrętek. Te ostatnie zostaną sprzedane, a pieniądze trafią do potrzebujących.
Obrazki, choinki, stroiki - te ozdoby cieszą się największą popularnością. Szansa na ich zakup wciąż istnieje. Kiermasz potrwa do 23 grudnia. Stoiska znajdują się codziennie od godziny 11 do 17 na ul. Stawowej w Katowicach.