Eksplozja w Gliwicach. Fala uderzeniowa wyrwała okna
W Gliwicach-Sośnicy przy ulicy Przedwiośnie doszło 30 stycznia, o godz. 17:49, do eksplozji. Na miejsce wyruszyły policyjne radiowozy, straż pożarna i pogotowie. Huk eksplozji, do której doszło w kuchni mieszkania, spowodował, że większość mieszkańców (łącznie 33 osoby) musiała uciekać z 4-piętrowego budynku. - Oględziny dowodzących akcją ratowniczo-gaśniczą strażaków oraz przedstawicieli służb technicznych i nadzoru budowlanego nie wykazały naruszenia konstrukcji czy rozszczelnienia instalacji gazowej. Z wyjątkiem lokatorów zdemolowanego mieszkania, reszta mieszkańców mogła wrócić do swoich domów. Działania zakończono przed godziną 20:00 - podaje gliwicka policja. Ranny został 60-latek, który z oparzeniami trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża na szczęście niebezpieczeństwo. Fala uderzeniowa była jednak na tyle silna, że wyrwała okna i wyrzuciła je na zewnątrz.
Eksplozja w Gliwicach. "Wstępnie wykluczono wybuch gazu"
Policja przeprowadziła oględziny miejsca pożaru. Wstępnie wykluczono wybuch gazu. - W mieszkaniu zabezpieczono dowody, w tym aparaturę do destylacji alkoholu. Wszystko wskazuje, że przyczyna wybuchu jest z nią związana. Postępowanie wykaże przyczyny i mechanizm wybuchu oraz pożaru. Postępowanie w kierunku podejrzenia spowodowania zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, prowadzą kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach - czytamy w komunikacie prasowym.