Nie tak wyobrażali sobie ten sezon w Sosnowcu. - To będzie nasz ostatni mecz u siebie. Niestety, nie udało się zrealizować naszego celu, którym było utrzymanie. Próbowaliśmy wszystkiego. Postaramy się dobrze pożegnać z naszymi kibicami. Ten mecz nie ma już znaczenia dla układu tabeli - powiedział trener Valdas Ivanauskas. Litwin żegna się ze Stadionem Ludowym, kibicami i... klubem. Po sezonie odchodzi z Zagłębia.
Do boju zostaną wystawieni zawodnicy, którzy do tej pory nie grali na boiskach Ekstraklasy. Mimo tego, Zagłębie nie odpuszcza. - Wiemy, że jesteśmy już w pierwszej lidze, ale podchodzimy do tych ostatnich meczów z takim samym nastawieniem i zaangażowaniem, jak do każdego innego spotkania. To, że spadliśmy nie oznacza, ze teraz się przed rywalami położymy na boisku i oddamy punkty. Wręcz przeciwnie, chcemy się najlepiej pokazać i zakończyć sezon pozytywnie - powiedział Sebastian Milewski, obrońca Zagłębia.
Przeciwnikiem sosnowiczan będzie Korona, która jest pewna utrzymania w elicie. Zagłębie ma spore szanse, aby pożegnać się z ligą na swoim stadionie zwycięstwem, bowiem goście nie są w najwyższej formie - w grupie spadkowej wygrali tylko 1 mecz, przegrali 3, zanotowali jeden remis. Gdyby nie przewaga po rundzie zasadniczej, musieliby walczyć o utrzymanie do końca.
Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce [NA ŻYWO, GDZIE OGLĄDAĆ, TRANSMISJA]
Początek meczu 14 maja o godzinie 20:30. Transmisja w nSport+.
W Zabrzu spokój. Górnik zwycięstwem nad Miedzią przypieczętował utrzymanie w lidze. Teraz włodarze klubu muszą się zastanowić, jak zatrzymać Marcina Brosza. Umowa szkoleniowca Trójkolorowych jest ważna do czerwca, więc czas na podjęcie konkretnych decyzji.
Przy Roosevelta z pewnością nie zostanie Szymon Żurkowski - 21-latek ma już zaklepany transfer do Fiorentiny, podczas meczu z Wisłą Płock po raz ostatni wystąpi z herbem Górnika na piersi na zabrzańskiej Arenie.
- Zapraszam naszych sympatyków na wtorkowe spotkanie. Szymon Żurkowski odchodzi do Fiorentiny i będzie chciał godnie pożegnać się z kibicami - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Marcin Brosz.
Górnik może być spokojny, ale Wisła Płock wciąż walczy. Na ten moment jest w strefie spadkowej. Do końca rozgrywek już tylko dwie kolejki i każda pomyłka może być dla podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego tragiczna w skutkach. Trener Wisły wraca na Roosevelta, gdzie niegdyś także walczył o utrzymanie, ale zanim zabrzanie spadli do I ligi, podziękowano mu za współpracę. Czy jego drużyna stawi dziś czoła piłkarzom Marcina Brosza? W grudniu zabrzanie zdewastowali Wisłę na jej stadionie wygrywając 4:0.
Górnik Zabrze - Wisła Płock [NA ŻYWO, GDZIE OGLĄDAĆ, TRANSMISJA]
Początek meczu 14 maja o godzinie 20:30. Transmisja na Canal +Sport.