Europoseł ze Śląska punktuje ABSURDY przymusowej kwarantanny za pracę w Czechach

Polacy pracujący w Czechach, wśród których mnóstwo jest mieszkańców województwa śląskiego, którzy do granicy ze swoimi czeskimi sąsiadami mają "rzut kamieniem", są w dramatycznej sytuacji życiowej. Przymusowa kwarantanna dla osób powracających z zagranicy, nawet dla pracowników, pozbawiła wielu z nich pracy i środków do życia.

W obronie pracowników przygranicznych postanowił stanąć między innymi europoseł Lewicy ze Śląska, Łukasz Kohut. Ostro punktuje absurdy przymusowej kwarantanny za pracę w Czechach!

- Interweniuję w Komisji Europejskiej w sprawie pracowników przygranicznych, którzy tracą pracę, bo tak się złożyło, że ich miejsce pracy jest tak samo 5 kilometrów dalej, jak innych Kowalskich, tyle że to 5 kilometrów dalej, to już np. Czechy... I muszą udać się na kwarantannę, tak jak Ci wracający z innych kontynentów - napisał na swoim Facebooku Kohut. 

Kohut podkreśla, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by pomóc pracownikom, w tym mieszkańcom Śląska, z którego pochodzi. - Nasz Śląsk murem podzielony... Przygraniczne 5 kilometrów to jakże inne 5 kilometrów niż to wewnątrzkrajowe? Co za bzdura i kolejny dowód na to, że potrzebujemy europejskiej federacji. Więcej integracji w Europie, mniej granic, mniej nacjonalizmów - wylicza.

Europoseł Lewicy skierował już pismo do Komisji Europejskiej. - Do osób objętych obowiązkiem odbycia 14-dniowej kwarantanny po przekroczeniu polskiej granicy dołączyli pracownicy przygraniczni, a więc mieszkańcy Polski pracujący na co dzień w państwie sąsiednim. Oznacza to dla nich konieczność zawieszenia aktywności zawodowej i/lub utratę pracy - czytamy w dokumencie. - Jak Komisja Europejska ocenia nakaz odbywania w Polsce 14-dniowej kwarantanny przez pracowników przygranicznych w świetle zasady swobodnego przepływu osób w UE, integralności jednolitego rynku oraz wytycznych KE? - pyta.

Na koniec swojego wpisu Łukasz Kohut zamieścił link do petycji, która w sieci cieszy się rosnącą popularnością. Podpisało ją już kilka tysięcy osób z całej Polski! Chodzi o przywrócenie ruchu na granicy polsko-czeskiej dla pracowników transgranicznych.

- Codzienne przekraczanie granic czesko-polskich nie jest dla nas chwilową zachcianką, a koniecznością - argumentują jej twórcy.