W czwartek nad ranem temperatura w woj. śląskim spadła do kilku stopni poniżej zera. Spadek temperatury od razu odzwierciedlają wyniki pomiarów jakości powietrza w śląskich miastach. Najgorzej dzisiaj oddycha się mieszkańcom Rybnika i Wodzisławia Śląskiego. W tych miastach stężenie pyłu PM10 przekroczyła dopuszczalną normę pięciokrotnie.
>>> Andrzej Duda na COP24: "Węgiel jest naszym strategicznym surowcem". Te słowa nie spodobały się ekologom [AUDIO]
O godz. 10.00 na stacji pomiarowej w Rybniku, przy ul. Borki, stężenie PM10 wynosiło 281 µg/m3. Z kolei w Wodzisławiu o tej samej godzinie odnotowano stężenie PM10 na poziomie 210 µg/m3. Bardzo zła jakość powietrza w tych miastach utrzymuje się od kilku dni. Niedawno WIOŚ informował o tym, że zła jakość powietrza w Rybniku i Wodzisławiu nie jest efektem pożaru składowiska w Żorach, a wynika z emisji z indywidualnych budynków mieszkalnych.
Nieciekawe w czwartek rano sytuacja wygląda również w Gliwicach. Jak pokazują stacje pomiarowe, jakość powietrza jest tu zła, na co wpływ również ma wysokie stężenie pyłu PM10 - 148 µg/m3. Umiarkowana jakość powietrza jest dzisiaj w Katowicach, Chorzowie, Zabrzu, Dąbrowie Górniczej, Częstochowie i Tychach.
Przypomnijmy, że aktualnie w Katowicach trwa szczyt klimatyczny COP24, na którym głównym tematem jest konieczność poprawy powietrza w Europie, a przede wszystkim w Polsce. Dzisiaj uczestnicy szczytu na własnej skórze mogą przekonać się, jak poważna jest sytuacja w naszym kraju.