Podobnie jak na poprzednich zlotach katowiczanie mają okazję spróbować kuchni z całego świata. W Food Trucku z kuchnią grecką pojawiły się m.in. tradycyjne Souvlaki czyli drobiowe szaszłyki i oczywiście Pity. Miłośnicy bardziej pikantnego jedzenia też znajdą coś dla siebie. Na katowickim rynku stanęło kilka wozów z kuchnią meksykańską czy węgierską. Tradycyjnie pojawiły się też burgery, frytki, kuchnia tajska i wege przysmaki. Choć wśród najmłodszych największą popularnością cieszą się owoce w czekoladzie i inne słodycze.
Katowiczanie pokochali Food Trucki. Żeby kupić coś do jedzenia trzeba odstać sporo czasu w kolejce. Mimo wszystkich niedogodności miłośnicy jedzenia z Food Trucków twierdzą, że warto.
- Bardzo lubię jeść w Food Truckach, bo jedzenie jest przygotowywane na moich oczach, a poza tym mam okazję do zjedzenia na świeżym powietrzu - mówi Magda z Katowic
Polecany artykuł:
Dla niektórych to jedyna okazja żeby spróbować ulubionych potraw z innych krajów.
- Kiedy byłam na Węgrzech bardzo zasmakowały mi Langosze. Od tamtej pory nie miałam okazji ich spróbować, aż do teraz - mówi Sabina, miłośniczka węgierskiej kuchni.
Zlot potrwa do 22, więc jeśli nie macie pomysłu na niedzielny obiad, koniecznie wybierzcie się na rynek w Katowicach.