Koronawirus w Polsce: Najdłuższe kwarantanny. Jak oni to wytrzymują? Dramat
Pani Klaudia i mały Nikoś z Rudy Śląskiej
Wszystko zaczęło się 8 lipca. Mąż pani Klaudii pracuje na kopalni. - Tego dnia zadzwonili do niego, że jest skierowany na kwarantannę bo w czasie pracy miał kontakt z osobą zarażoną. Z tego powodu całą naszą rodzinę skierowano na kwarantannę - mówi pani Klaudia. Błagali sanepid, aby skierować syna do dziadków. Nie wyrażono na to zgody. Czteroletni Nikodem również musiał się znaleźć w izolacji. I choć mama i syn mieli wynik negatywny, od blisko 50 dni siedzą w domu. Szczegóły: Ruda Śląska: Pani Klaudia i mały Nikoś są ZDROWI! Mimo tego spędzą 50 dni na kwarantannie!
Pan Przemysław z Zebrzydowic
Pan Przemysław z Zebrzydowic pierwszy wymaz miał pobrany 18 maja. 29 czerwca poinformowano go, że kwarantanna zostaje przedłużona do 14 lipca. Jego walkę z sanepidem opisywaliśmy na łamach "Super Expressu" tutaj: Koronawirus na Śląsku. Dramat mieszkańca Zebrzydowic! Spędzi dwa miesiące na kwarantannie?
Pan Dawid z Rybnika
O panu Dawidzie, który jest górnikiem, pisaliśmy już 15 maja. Przebywał wówczas od ponad dwóch tygodni na kwarantannie. Czekał na wynik pierwszego testu. Minęły niemal dwa tygodnie i sytuacja dalej była bez zmian. Mężczyzna od ponad miesiąca przebywał w izolacji. Szczegóły: Rybnik. Dramat górnika! Pan Dawid od miesiąca jest zamknięty w kwarantannie!
Mieszkańcy Cieszyna
Mieszkańcy Cieszyna zgłaszali się do "Super Expressu", opisując, że nałożono na nich przedłużającą się kwarantannę. Rekordzista przebywał w niej od 45 dni. Tego typu przypadków, do których nie odniósł się sanepid w Cieszynie, było więcej. Szczegóły: Koronawirus w Polsce. SZOKUJĄCA prawda o kwarantannie! Mieszkańcy Śląska mają dość
Pan Jakub z woj. śląskiego
Pan Jakub skontaktował się z redakcją "Super Expressu", by opowiedzieć o swoim dramacie. Od prawie 30 dni jest uwięziony na kwarantannie spowodowanej koronawirusem. Wyniki testów raz wskazują, że jest zakażony, innym razem wprost przeciwnie. "To koszmar w samotności", pisał w liście do naszej redakcji. Więcej: Koronawirus na Śląsku: Pan Jakub od 30 dni jest uwięziony. "To koszmar w samotności!"
Małżeństwo z Rudy Śląskiej
Mariusz i Izabela Ośliźniok, małżeństwo z Rudy Śląskiej, przez ponad 40 dni przebywali na kwaratannie w domu, choć już od dawna zakażony koronawirusem górnik nie wykazywał żadnych objawów, podobnie jak jego małżonka. Dzięki interwencji "Super Expressu" o dramatycznym położeniu państwa Ośliźniok dowiedział się cały kraj. Po ponad 40 dniach gehenny kwarantanna została zakończona. Mariusz i Iza znów mogą zobaczyć się ze swoimi dziećmi. Szczegóły: Ruda Śląska. Mariusz i Iza wyszli z kwarantanny! Wielki sukces Super Expressu
Rodzina z Bydgoszczy
Jak podaje TVN24, kiedy 10-letnia Małgosia wróciła z obozu artystycznego, okazało się, że jedno z dzieci, z którymi tam była, jest zakażone koronawirusem. Jej test też dał wynik pozytywny. Od tamtej pory dziewczynka jest w kwarantannie. Minęło już 50 dni, a wyniki kolejnych testów wciąż są pozytywne. Rodzina mieszka w Bydgoszczy. To tam Małgosia przechodzi przedłużającą się wciąż kwarantannę.