Suczka została porzucona przez właścicieli na posesji domu.
Przez dwa lata psa "dokarmiali" sąsiedzi. Głodna i wycieńczona suczka, nie miała siły się podnieść.
Piesek nie był wstanie samodzielnie stać. Przez skórę było widać cały szkielet pieska.
Suczka 22 czerwca została zabrana z posesji i trafiła do szpitala. O jej życie i zdrowie walczą lekarze weterynarii.
Kręgosłup suczki można było złapać dwoma palcami...
Piesek przeszedł już niezbędne badania. Teraz lekarze walczą o życie suczki.
Piesek jest skrajnie wycieńczony.
Nie wiadomo, jak długo będzie musiał pozostać w klinice.