W wypadku brało udział łącznie sześć osób - dwie podróżowały jeepem, cztery fordem. Niestety są ofiary śmiertelne. To 38-letnia kobieta kierująca fordem i jej 11-letnia córka. Jak poinformował na antenie TVN24 Marek Słomski, rzecznik policji w Gliwicach, w samochodzie jechała jeszcze dwójka dzieci w wieku około 8 i 9 lat. Zostały zabrane do szpitala.