Gdy 2-latka głodowała, matka piła alkohol. Dziecko weszło na parapet! Horror w Zabrzu

i

Autor: Shutterstock / Zdjęcie ilustracyjne Gdy 2-latka głodowała, matka piła alkohol. Dziecko weszło na parapet! Horror w Zabrzu

Gdy 2-latka głodowała, matka piła alkohol. Dziecko weszło na parapet! Horror w Zabrzu

2021-09-16 12:00

Policjanci z Zabrza zatrzymali 32-letnią kobietę, która spała pijana w swoim mieszkaniu, kiedy jej 2-letnia córeczka spacerowała po parapecie otwartego okna. Groźną sytuację zauważył świadek i wezwał na miejsce mundurowych. Mogło dojść do tragedii. Szczegóły mrożą krew w żyłach.

W środę, 15 września, krótko po godz. 9:00 dyżurny Komisariatu II Policji w Zabrzu odebrał zgłoszenie dotyczące małego dziecka, które miało chodzić po parapecie otwartego okna mieszkania przy ulicy Grunwaldzkiej. Na miejsce skierowano dzielnicowych, którzy rzeczywiście zobaczyli otwarte okno w mieszkaniu usytuowanym na "wysokim" parterze. Z pomocą drabiny interweniujący policjanci weszli do środka. "W mieszkaniu zastali dziewczynkę w wieku 2 lat. Jej matka spała w łóżku. Kiedy policjanci ją obudzili, jej wypowiedzi były nieskładne i nielogiczne. Kobieta nie miała świadomości, że jej dziecko stało na parapecie", relacjonują funkcjonariusze.

Do czasu przyjazdu odpowiednich służb mundurowi zajęli się dziewczynką, która uskarżała się, że jest głodna. Na szczęście jeden z mundurowych miał pączka, którym poczęstował dziecko. "Kobietę przebadano alkomatem, który wykazał w jej organizmie prawie 2,6 promila alkoholu. Decyzją pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie dziecko przekazano pod opiekę rodziny, z która udało się skontaktować mundurowym", mówią policjanci z Zabrza. W czwartek, 16 września, 32-latka usłyszy zarzut dotyczący narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojej córki. Grozi jej za to kara do 5 lat więzienia.

Sonda
Czy kary za przemoc wobec dzieci powinny być bardziej surowe?
Grób motocyklisty, którego zabił pijany kierowca

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają