Awaria wodociągów sparaliżowała ruch i pozbawiła mieszkańców wody pitnej
Gigantyczna awaria w Piekarach Śląskich sparaliżowała ruch w mieście i pozostawiła mieszkańców bez wody pitnej.
Awaria, która nastąpiła w okolicach restauracji McDonalds'a przy ul. Bytomskiej, spowodowała też kłopoty komunikacyjne przy wjeździe do miasta od strony Bytomia przez Rondo Kopalni Julian - poinformowało MPWiK w Piekarach Śląskich.
Sytuacja jest trudna.
- Woda już się nie leje. Została zakręcona, natomiast wiemy już, że awarii uległa 800 mm magistrala należąca do GPW. Po mieście jeżdżą cztery beczkowozy, ponieważ bez wody pitnej zostali mieszkańcy od Kozłowej Góry po Szarlej. Wody nie ma też centrum miasta. Czekamy na informację od GPW, kiedy awaria zostanie usunięta - przekazał w rozmowie z SE.pl Wojciech Maćkowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Piekarach Śląskich.
MPWiK informuje, że na czas usuwania awarii zamknięte zostaną trzy punkty dostawy wody do miasta. Generalnie nie zmienia to sytuacji mieszkańców, ale może poprawić sytuację komunikacyjną w okolicy zjazdu z autostrady do miasta.
Potężna awaria wodociągowa na sieciach należących do Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A. pozbawiła wody znaczną część mieszkańców Piekar Śląskich od Kozłowej Góry po Szarlej. Awaria, która nastąpiła w okolicach restauracji McDonalds'a przy ul. Bytomskiej spowodowała też kłopoty komunikacyjne przy wjeździe do miasta od strony Bytomia przez Rondo Kopalni Julian, ulicę Solidarności i Rondo Kopalni Andaluzja.
MPWiK sprawdza również jak wygląda zaopatrzenie szpitala urazowego w wodę.