Pożar w Siemianowicach Śląskich. Płonie składowisko odpadów, kłęby dymu z widać z wielu miast
Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej, bryg. Aneta Gołębiowska przekazała, że informacja o pożarze przechowywanych w pojemnikach odpadów przy ul. Wyzwolenia dotarła do służb po godz. 9:00.
- Do 5 tys. mkw wzrosła powierzchnia pożaru składowiska w Siemianowicach Śląskich, jest nim objęte już całe składowisko – przekazała straż pożarna. Strażacy i lokalne władze apelują do okolicznych mieszkańców, by bez potrzeby nie wychodzili z domów i zamknęli okna.
Jak poinformowały służby, na miejscu jest pluton chemiczny, a kolejny jest w drodze na miejsce pożaru. Działania gaśnicze prowadzą już 33 zastępy Państwowej Straży Pożarnej.
Pożar wybuchł ok. 9:00 w dzielnicy Michałkowice, przy ul. Wyzwolenia. Olbrzymi słup czarnego dymu widać również z okolicznych miast. Płoną składowane w beczkach i innych pojemnikach substancje. Według lokalnych władz to prawdopodobnie pojemniki z rozpuszczalnikami i plastik. - Dla nas są to substancje niezidentyfikowane, składowane w różnego rodzaju pojemnikach. Kolejne pojemniki pod wpływem temperatury rozszczelniają się, podsycając pożar - opisał kpt. Karpiński.
ZOBACZ TEŻ: Wybuch gazu w Szczyrku. W eksplozji zginęło 8 osób. Jest wyrok w sprawie katastrofy!
PONIŻEJ ZOBACZYSZ ZDJĘCIA Z PRZERAŻAJĄCEGO POŻARU W SIEMIANOWICACH ŚLĄSKICH:
Listen on Spreaker.