Polecany artykuł:
We wtorek, na miejscu zdarzenia zmarł 19-latek, jeden z pasażerów. Nie udało się też niestety uratować 20-letniego kierowcy volkswagena jetty. Mężczyzna mimo wysiłku lekarzy, zmarł w szpitalu. Pozostałe osoby podróżujące volkswagenem, dwie młode kobiety (17 i 20 lat) oraz 20-letni mężczyzna przebywają w szpitalu.
O wypadku informowaliśmy Was we wtorek. Samochód osobowy marki volkswagen jetta zderzył się czołowo z autobusem komunikacji miejskiej. Autem podróżowały cztery osoby. Jeden z pasażerów mimo reanimacji, zmarł na miejscu. Ciężko rannego kierowcę zabrał do szpitala śmigłowiec pogotowia ratunkowego i to właśnie on jest drugą ofiarą śmiertelną tego wypadku.
Ze wstępnych informacji wynika, że tuż przed zderzeniem volkswagen jetta wyprzedzał prawidłowo jadącą taksówkę. Osobowa toyota również została uszkodzona - kierowca taksówki nie został jednak na szczęście poszkodowany. Dokładny przebieg, przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśni wszczęte w tej sprawie dochodzenie.