25 maja przed godziną 7.00 patrol z III komisariatu został wezwany na DTŚ (wlot do tunelu, kierunek – ul. Portowa) ze względu na leżącą tam oponę. Widać było, że uległa ona zniszczeniu, na jezdni zaś znajdowały się ślady żłobienia, ciągnące się przez 6 km, aż do ul. Portowej.
>>> Pszczyna: Dwaj pijani mężczyźni bawili się w samurajów. Wymachiwali przed sklepem mieczami
Tuż przed Łabędami stał pojazd ciężarowy z 11 tonami złomu w kontenerze. W pojeździe doszło do rozerwania opony na tzw. osi wleczonej. Kierowca zignorował jednak ten fakt i jechał na gołej obręczy koła dalej, w stronę Łabęd, powodując uszkodzenie nawierzchni. Policjantom wyznał wprost: chciał dojechać do huty mimo awarii.
Oprócz jezdni mężczyzna uszkodził też podzespoły swojego pojazdu. Został ukarany 300-złotowym mandatem, sporządzono również dokumentację dowodową dla zarządcy drogi, który może żądać refundacji kosztów naprawy infrastruktury.