Jak podaje gliwicka policja przed kilkoma dniami dwie młode kobiety chodziły po klatkach schodowych w blokach na osiedlu Sikornik i próbowały wejść do mieszkania pod pozorem zagotowania wody dla dziecka. Niestety, udało im się oszukać 73-letnią gliwiczankę. Kobiety przeszukały jej szafkę i zabrały 4800 złotych. - Po odkryciu oszczędności nie czekały na zakończenie gotowania wody, lecz uciekły w nieznanym kierunku - dodają mundurowi. Policjanci przyznają, że większość osób ma świadomość, iż może paść ofiarą oszustwa, ale oszustki często wykorzystują niewiedzę i naiwność starszych osób. Dlatego policja apeluje o zgłaszanie podobnych przypadków.
- Jeśli ktoś zapamiętał chodzące wczoraj po klatkach schodowej dwie młode kobiety o ciemnej karnacji, być może posiada monitoring, który mógł je zarejestrować, prosimy o kontakt z I Komisariatem Policji w Gliwicach, tel. 47 8590 100 - podaje gliwicka komenda.
To nie jedyna podobna akcja oszustów w ostatnim czasie. Policjanci przypominają również o metodzie na koronawirusa. Próbując wyłudzić pieniądze oszuści podają się za pracowników sanepidu. Mundurowi przypominają, że:
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach. Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewny, że dzwoni oszust!
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł! Natychmiast poinformuj o tym Policję.
Mundurowi apelują o rozsądek i ostrożność.
Polecany artykuł: