Kradzież w Gliwicach. Złodziej ukradł skarbonkę WOŚP
W czwartek, 21 stycznia, tuż przed godz. 16:00 pod numer alarmowy 112 zadzwonił właściciel sklepu spożywczego z rejonu ul. Portowej w Gliwicach, który został powiadomiony przez ekspedientkę o kradzieży skarbonki WOŚP. Potwierdziwszy fakt kradzieży, zgłosił go policji. W ustaleniu okoliczności przestępstwa i godziny jego popełnienia pomógł monitoring. Policjanci przyjęli zawiadomienie i uruchomili procedury poszukiwawcze. Natychmiast wszystkie patrole otrzymały dokładny rysopis podejrzanego: człowieka z zabandażowaną ręką. - Podejrzany został szybko rozpoznany przez naszych policjantów. 36-letni gliwiczanin był im znany, gdyż w przeszłości był już zatrzymywany i karany za różne przestępstwa i wykroczenia - relacjonują funkcjonariusze.
Kradzież w Gliwicach. Złodziej pieniądze upchał w kieszeni kurtki
Policyjni wywiadowcy pojechali do znanego im miejsca jego przebywania. - Typowanie stróżów prawa okazało się słuszne, a mężczyzna został tam zatrzymany. Warto zaznaczyć, że do opisanej kradzieży doszło 5 godzin wcześniej – tak wykazało nagranie monitoringu sklepowego. Podejrzany miał więc czas, aby przynajmniej cześć zrabowanych pieniędzy wydać na alkohol. W ciężkich od drobnych monet kieszeni jego kurtki policjanci odnaleźli prawie 180 zł - mówią mundurowi. Za kradzież i włamanie do skarbonki 36-latkowi grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.