Gliwice. Pyton królewski znaleziony w paczce!
Policjanci z Gliwic otrzymali informację, że tajemnicza paczka nadana do Szczecina... rusza się i syczy! Wewnątrz miała się znajdować elektronika, ale mundurowi odkryli coś przerażającego! - Okazało się, że w pudełku jest łagodny, niejadowity wąż z rodziny pytonów dusicieli – pyton królewski. Ewidentnie przestraszony, przyjął bierną postawę i podczas interwencji nie stwarzał problemów. Kobieta tłumaczyła, że sprzedała węża z powodu bezpieczeństwa dzieci. Gad rósł bowiem i stawał się coraz silniejszy - informuje policja z Gliwic. Mundurowi dotarli do 40-latki, która wysłała paczkę, a także do osoby zajmującej się hodowlą węży, która na czas postępowania zadeklarowała opiekę nad zwierzęciem.
Policjanci przeanalizują teraz, czy doszło do naruszenia przepisów o transporcie zwierząt. Sprawdzone zostanie też, czy wąż był legalnie hodowany, a warunki jego wysłania nie były formą znęcania nad zwierzęciem.