Dzień po publikacji "Super Expressu" policja w Gliwicach ogłosiła, że otrzymała informacje od zaniepokojonych mieszkańców miasta, a dokładniej – dzielnicy Brzezinka, o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie w maseczce na twarzy, który przebywał w okolicy placu zabaw i mógł obnażać lub próbował obnażać się przed dziećmi. Zaniepokojeni rodzice wskazywali, że masturbował się przy dzieciach. - Mężczyzna, którego rysopis przekazywano, może mieć 50-60 lat, jest szczupłej budowy ciała. Był w krótkich zielonych spodenkach w kratkę oraz koszulkę w charakterystyczne palemki. Spłoszony, uciekał na rowerze. Widywano go trzykrotnie w rejonie placu zabaw - relacjonują gliwiccy funkcjonariusze.
Mundurowi podają, że odnotowano także jedną sytuację na początku września, kiedy ekshibicjonista obnażył się przed dorosłą kobietą po wyjściu z autobusu komunikacji miejskiej. - Sprawą zajmują się policjanci z IV komisariatu oraz kryminalni z gliwickiej komendy. Policjanci traktują sprawę priorytetowo, prowadzą czynności śledcze. Przy okazji apelują też do osób, które widziały podejrzanie zachowującego się mężczyznę, o kontakt z dzielnicowym z Brzezinki. Każda informacja jest cenna - mówią funkcjonariusze.
"Przypominamy: zawsze, gdy widzimy podejrzanie zachowujących się ludzi, coś nas niepokoi, bezzwłocznie powiadamiajmy policję", apelują.
Polecany artykuł: