W poniedziałek w kopalniach przeprowadzony został dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Po jego zakończeniu delegacje górników odwiedziły biura posłów Prawa i Sprawiedliwości. – O godz. 6 zebraliśmy się na cechowni i byliśmy tam dwie godziny. Później rozpoczęliśmy pracę. Wcześniej na dół zjechały tylko ci, którzy zabezpieczają utrzymanie ruchu kopalni – powiedział Artur Braszkiewicz, wiceprzewodniczący Solidarności w Polskiej Grupie Górniczej.
Związkowcy chcą 12-procentowej podwyżki płac. Mają zamiar eskalować protest. Na 25 lutego zaplanowali referendum strajkowe. 28 lutego mają jechać do Warszawy, by manifestować swoje racje. Od 31 stycznia w kopalniach PGG trwa pogotowie strajkowe. To pokłosie sporu zbiorowego w Grupie.