Wisła Kraków ma już zapewniony byt w przyszłym roku w Ekstraklasie. Przewaga nad pozostałymi zespołami w grupie spadkowej była tak wielka, że mimo nikłej zdobyczy punktowej (1 oczko w 3 meczach) Biała Gwiazda może szykować drużynę na kolejny sezon. Sytuacja kadrowa gości jest nieco lepsza niż przed tygodniem - do składy wróci bowiem Łukasz Burliga. To właśnie defensywa była mocno osłabiona przez kontuzje. W związku z tym trener Maciej Stolarczyk musiał postawić na zaledwie 15-letniego Daniela Hoyo-Kowalskiego na pozycji stopera. Młody zawodnik może jednak dostać kolejną szansę w Zabrzu.
W poprzedniej kolejce Wisła zremisowała 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Na zwycięstwo czeka od 6 spotkań - czyli od efektownej wiktorii nad warszawską Legią. Tymczasem Górnik może po raz 5 z rzędu sięgnąć po komplet punktów. Ekipa Marcina Brosza prezentuje się w ostatnich meczach znakomicie. W poniedziałek Trójkolorowi zmiażdżyli na swoim boisku Zagłębie Sosnowiec, wygrywając 4:0.
Zabrzanie walczą nie tylko o spokojny ligowy byt, ale również o wynik frekwencyjny. Możliwe, że po następnym meczu ligowym u siebie z Wisła Płock Arenę Zabrze odwiedzi milionowy kibic. Dlatego gospodarze liczą na sporą frekwencję.
- Pragnę wszystkich gorąco zaprosić na piątkowe spotkanie. Jest ono dla nas bardzo ważne. Gramy dla kibiców. Chcemy, aby nasz stadion był pełny, by atmosfera była od początku do końca taka jak w meczu z Zagłębiem. Chcemy zrobić wszystko, by na boisku były pozytywne emocje, ale w szczególności na trybunach. Raz jeszcze zapraszam na mecz w piątek. Na pewno będzie on bardzo ciekawy - powiedział Marcin Brosz, szkoleniowiec Górnika.
W tym sezonie obie drużyny mierzyły się już dwukrotnie. W pierwszym ze starć krakowianie pewnie pokonali gości z Zabrza, którzy musieli przełknąć gorycz wysokiej porażki. Okazałe zwycięstwo zapewnili gospodarzom Pietrzak, Ondrasek i Basha, a w gronie asystentów swoją obecność zaznaczył Martin Kostal, który zaliczył dwa ostatnie podania. Drugi z pojedynków miał miejsce w lutym, a w zimowej aurze i przy obecności niemal 15 tysięcy kibiców zabrzanie osiągnęli przekonywującą dwubramkową wiktorię - katem gości z Małopolski okazał się Mateusz Matras, zdobywca obu goli dla Trójkolorowych.
Górnik Zabrze - Wisła Kraków [GDZIE OGLĄDAĆ, NA ŻYWO, TRANSMISJA]
Spotkanie na Arenie Zabrze rozpocznie się o godzinie 20:30. Transmisja spotkania na Canal+ Sport.