Salmonella wykryta w żłobkach i szkole podstawowej

i

Autor: pixabay.com

Groźna bakteria w żłobkach! Dzieci wylądowały w szpitalu

2019-10-08 9:10

Salmonella pojawiła się w kapuście, którą dzieciom podawała Kuchnia „Rodzina” Caritas - stwierdził sanepid, który badał przypadki zatrucia w Zabrzu i Świerklańcu. Dom Dziennego Pobytu „Rodzina” Caritas prowadzi w Zabrzu trzy żłobki i to właśnie w nich na początku miesiąca nich stwierdzono przypadki zatrucia. Ale ta historia jest dłuższa, bowiem jako pierwsi objawy zgłaszali uczniowie w szkole podstawowej w Świerklańcu.

Pierwsze informacje o groźnej bakterii pojawiły się pod koniec września. Wedle informacji serwisu gwarek.com.pl 15 uczniów Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Świerklańcu trafiło do szpitala z objawami zatrucia pokarmowego. Uczniowie zaczęli się zgłaszać do lekarzy już 26 września. Źródłem zatrucia miały być naleśniki, które podano w szkolnej stołówce na obiad. Za posiłki odpowiedzialna była Kuchnia Domu Dziennego Pobytu „Rodzina” Caritas Diecezji Gliwickiej. Jak podaje portal gwarek.com.pl wstępne wyniki badań, jakie przeprowadzone zostały w laboratorium szpitala w Bytomiu i przekazane sanepidowi potwierdziły, że uczniowie zatruli się salmonellą. W związku z tym Kuchnia Dom Dziennego Pobytu „Rodzina” Caritas Diecezji Gliwickiej zawiesiła działalność.

2 października Urząd Miasta w Świerklańcu potwierdził, że w szpitalach znajduje się ogółem 15 uczniów, z kolei w poniedziałek 30 września do szkoły nie przyszło aż 81, a dzień później 90 uczniów. Kontrola sanepidu nie wykazała nieprawidłowości, ale w szkole wprowadzono reżim sanitarny. Jednak już dzień później potwierdzono dwa przypadki zatrucia bakterią salmonelli.

- Informacje zostały potwierdzone przez pracowników sanepidu. W dalszym ciągu nieznane jest źródło zakażenia. Sanepid prowadzi czynności, które mają na celu ustalenie jego źródła - podawał Urząd Miasta Świerklaniec.

Kapusta źródłem salmonelli

Tymczasem 4 października, wedle informacji Dziennika Zachodniego, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gliwicach wykryła bakterię salmonelli u trójki dzieci ze żłobka Misiowa Kraina w Zabrzu. Kolejne dziecko, tym razem ze żłobka Bożego Miłosierdzia, przebywa jeszcze w szpitalu. Obie te placówki oraz żłobek Dzieciątka Jezus prowadzi w Zabrzu Dom Dziennego Pobytu „Rodzina” Caritas Diecezji Gliwickiej.

- Inspekcja doprowadziła do wykrycia salmonelli enteritidis typu B. Bakterie wyhodowano w surówce z kapusty białej z koperkiem oraz surówce z kapusty białej z marchewką - tłumaczyła DZ Hanna Nabrdalik, zastępca dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gliwicach.

Zatrucie salmonellą jest bardzo niebezpieczne, w ciągu roku dochodzi do 20-30 tysięcy przypadków zatrucia. Są one bardzo niebezpieczne, ponieważ mogą powodować choroby stawów i zakażenie narządów wewnętrznych. Do zakażenia może dochodzić przy braku zachowania higieny żywienia zbiorowego, indywidualnego, jak i przy przechowywaniu żywności. Najczęstsze objawy to ostre bóle brzucha, biegunka, mdłości z wymiotami oraz w niektórych przypadkach krwista wydzielina w kale. Może wystąpić również wysoka gorączka. Przy leczeniu salmonelli ważne jest nawodnienie organizmu i odpowiednia dieta. Leczenie polega zazwyczaj na przyjmowaniu węgla leczniczego i antybiotyku. Najcięższe przypadku wymagają hospitalizacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki