Powalone drzewa, pozrywane dachy i sieć trakcyjna - to bilans wichury jaka w nocy przeszła nad Beskidami. Najwięcej zniszczeń jest w Bielsku-Białej, powiecie żywieckim i cieszyńskim. Wiatr wiał z prędkością ponad 100 km/h.
Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego, w Bielsku strażacy interweniowali 150 razy, w Cieszynie 40 natomiast w Żywcu 11 razy. Silny wiatr pozrywał również linie energetyczne. Prądu pozbawionych było ponad 1400 odbiorców.
Utrudnienia były także na liniach kolejowych, gdzie połamane drzewa zniszczyły sieć trakcyjną. Tak było min. na trasach Rajcza - Sól, Ustroń Polana - Wisła Uzdrowisko, Bielsko-Biała Lipnik - Bielsko Biała.