W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim premier uczestniczył w oficjalnym odsłonięciu odrestaurowanych czterech płaskorzeźb autorstwa Jana Raszki, zdobiących westybul gmachu Sejmu Śląskiego. Gdy Niemcy zajęli z 3 na 4 września Katowice, wiadomo było, że dzieła te nie przetrwają. Przedstawiały alegorię czterech postaw Ślązaków-Polaków. Nim zgasły niebieskie lasery przysłaniające płaskorzeźby, nim ukazały się ich kształty i ich biel, premier odnosząc się do tych wyrzeźbionych alegorii powiedział w Sali Marmurowej Urzędu: – To Śląsk przemysłowy, Śląsk rolniczy, Śląsk walczący, ale też Śląsk, który się raduje zwycięstwem Rzeczypospolitej. Jest to piękne połączenie śliskości i polskości. Podkreślił wagę tej uroczystości, stwierdzając, że polskim obowiązkiem jest „odtwarzanie dzieł z czasów sprzed najazdu hitlerowskich Niemiec na Polskę, wielkim i ważnym zadaniem naszego pokolenia”.
Po tym jak znów płaskorzeźby wróciły na swoje dawne miejsce, gmach dawnego Sejmu Śląskiego (jego sala posiedzeń posłużyła jako wzór do budowy sejmowej sali na Wiejskiej), a dziś Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego i sejmiku województwa śląskiego, wygląda prawie tak jak przed wojną. Prawie, bo Sala Marmurowa powstała z niemieckiej okupacji i przypisuje się jej projekt nadwornemu architektowi Hitlera, Albertowi Speerowi. Sala ta jest miniaturką Nowej Kancelarii Rzeszy.
Z rana w Jastrzębiu-Zdroju premier Mazowiecki uczestniczył w obchodach 41. rocznicy Porozumień Jastrzębskich. Przed Pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego wygłosił okolicznościową mowę, nawiązując w niej nie tylko do przeszłości, ale teraźniejszości i przyszłości. Trzeba szukać zgody i porozumienia „między pracodawcami i pracownikami, między rządzącymi i opozycją, pomiędzy różnymi branżami gospodarki narodowej” – apelował. – Tego ja sobie także życzę, i tego życzę wszystkim rodakom. A jeśli na tej drodze ku porozumieniu pojawiają się potknięcia, to warto przeprosić. I ja za nie przepraszam, bo chcę dążyć do takiego porozumienia, do tego, abyśmy razem budowali i razem zbudowali Rzeczpospolitą solidarną…
Mateusz Morawiecki przed odsłonięciem odrestaurowanych płaskorzeźb odwiedził Górnośląskie Centrum Medyczne Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Należy podkreślić dwa najbardziej istotne elementy tej wizyty. Pierwszy: nie dla likwidacji, jak to proponuje opozycja, szpitali. Drugi: czek na 43,2 mln zł z przeznaczeniem na stworzenie przy Centrum Śląskiego Centrum Chorób Zakaźnych (36 mln zł – z dotacji unijnych, 6,3 mln zł, z budżetu państwa, 0,9 mln zł – z funduszy własnych GCM).
Polecany artykuł: