Zmuszał nastolatki do prostytucji, handlował ludźmi. Bezwzględny 33-letni Bułgar w rękach policji
To, co przez 10 lat robił na terenie Śląska 33-letni obywatel Bułgarii, nie mieści się w głowie. Ustalenia katowickich kryminalnych wskazywały, że mają do czynienia z naprawdę bezwzględnym i okrutnym przestępcą, który od wielu lat zniewalał i zmuszał przemocą do prostytucji młode kobiety oraz kierował grupą przestępczą, która zajmowała się werbowaniem i zmuszaniem do prostytucji kobiet. Szczegóły są szokujące!
Policjanci ustalili, że 33-letni Bułgar od 10 lat kierował zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się handlem ludźmi. 33-latek sam także zajmował się werbowaniem kobiet. Jedna z pokrzywdzonych poznała podejrzanego 10 lat temu, gdy była nastolatką. Mężczyzna wykorzystał wtedy trudną sytuację domową nastolatki i poprowadził znajomość w taki sposób, że pokrzywdzona uwierzyła w szczere zamiary stworzenie z nią romantycznego związku. Jednak początkowo miłosna relacja szybko zmieniła się w koszmar, z którego młoda kobieta nie potrafiła samodzielnie się wydostać. Mężczyzna zaczął zmuszać pokrzywdzoną do prostytucji i miał z tego pieniądze. Sprawca był bezwzględny. Aby wymusić od kobiety posłuszeństwo, stosował wobec niej przemoc fizyczną, zamykał ją na klucz w pokoju i ograniczał jej dostęp do jedzenia. Groził jej, że jeśli spróbuje się od niego uwolnić, to skrzywdzi jej rodzinę.
Policjanci o szczegółach bulwersującej sprawy
- Pracujący nad sprawą kryminalni, w ścisłej współpracy z Prokuraturą Okręgową w Sosnowcu, zgromadzili mocny materiał dowodowy i przystąpili do zatrzymania. Kompletnie zaskoczony widokiem policjantów 33-letni mężczyzna nie stawiał żadnego oporu. Został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał szereg zarzutów. Objęły one kierowanie grupą przestępczą, handel ludźmi oraz spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury oraz śledczych i zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt. W myśl znowelizowanych przepisów kodeksu karnego, grozi mu do 20 lat więzienia. Śledczy nadal pracują nad sprawą. Ustalają kolejne pokrzywdzone kobiety oraz osoby działające w grupie przestępczej. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań - podsumowuje policja w Katowicach.
ZOBACZ TEŻ: Rodzice nie chcą krzyży w szkołach! "To narzędzie tortur i przemocy"