Jak podaje GOPR Beskidy w ubiegłym tygodniu ratownicy mieli pełne ręce roboty. Wszystko przez piękną pogodę, która zachęciła turystów do pieszych wycieczek. Niestety, kilkukrotnie doszło do groźnych zdarzeń. Jednym z nich było ukąszenie przez żmiję 12-letniego dziecka na szlaku pomiędzy Dębowcem a Szyndzielnią. - Ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia, zabezpieczyli dziecko i zwieźli do miejsca, z którego karetką zostało zabrane do szpitala - informuje Dziennik Zachodni cytując dyżurnego ratownika GOPR. To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie. Jakiś czas temu pisaliśmy o turyście, który również został ukąszony w Beskidzie Śląskim przez żmiję.
Ratownicy GOPR musieli również interweniować w przypadku złamanie kości podudzia u turystki schodzącej z Kołowrotu w stronę dolnej stacji Kolei Linowej Szyndzielnia oraz urazu głowy 5-letniego dziecka w w rej. Hali Skrzyczeńskiej. Prowadzili również poszukiwania trzech osób, na szczęście zwieńczone sukcesem. Ogółem ratownicy wzięli udział w 23 zdarzeniach, z czego aż 18 miało miejsce w ubiegły weekend.