Horror w Wiśle. Zadawał sąsiadowi ciosy kamieniem w głowę. Radny walczy o życie w szpitalu
Radny Paweł Brągiel walczy o życie w szpitalu w Bielsku - Białej. Został tam przetransportowany śmigłowcem LPR po brutalnej napaści sąsiada, z którym był skonfliktowany od jakiegoś czasu. Jak ustalili śledczy, 42-letni Kanadyjczyk bił najpierw radnego kamieniem po głowie, potem w ruch poszła siekiera.
Czytaj także: Próbował zamordować swojego sąsiada. Horror w Wiśle
- Uderzał go w głowę, na początku kamieniem polnym o ostrych krawędziach, wielkości cegły, używanym do wykładania ogródków. Potem użył siekiery - mówi TVN24 Andrzej Hołdys, prokurator rejonowy z Cieszyna.
Po ataku na radnego mężczyzna uciekł. Błyskawicznie wydano za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Pomogli policjanci z Czech. Kanadyjczyka zatrzymano w miejscowości Nový Jičín w Czechach. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej przekazał do wykonania organom sądowym Republiki Czeskiej Europejski Nakaz Aresztowania. Na tej podstawie Sąd Okręgowy w Ostravie tymczasowo aresztował podejrzanego do czasu przekazania go polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
Czytaj również: Młody mężczyzna rzucił się pod pociąg. Tragedia w Bielsku-Białej
Rodzina radnego poinformowała, że przebywa on w stanie ciężkim w szpitalu w Bielsku - Białej. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej.
Rodzina radnego poprosiła o modlitwę za jego powrót do zdrowia.