Borowce: Krwawa egzekucja. Jacek pozabijał najbliższych? Jest na wolności

i

Autor: Policja, arch. prywatne, KAZ/Se.pl Borowce: Krwawa egzekucja. Jacek pozabijał najbliższych? Jest na wolności

Jacek Jaworek był niebywale okrutny! Nowe fakty w sprawie mordu w Borowcach

2021-08-07 7:41

Jacek Jaworek (52 l.) wciąć pozostaje nieuchwytny dla policji. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie makabrycznej zbrodni w Borowcach. Jaworek miał zastrzelić swojego brata Janusza (44 l.), jego żonę Justynę (44 l.) i syna Jakuba. Coraz więcej wiadomo na temat szczegółów potrójnego morderstwa. Nowe fakty w tej sprawie przerażają.

Borowce: Potrójne zabójstwo. Jacek zastrzelił brata i jego rodzinę

Jacek Jaworek nadal poszukiwany przez policję. Mężczyzna jest podejrzany o potrójne zabójstwo w Borowcach koło Częstochowy. 52-latek miał zastrzelić swojego brata Janusza (44 l.), jego żonę Justynę (44 l.) i 17-letniego Kubę. Ocalał tylko drugi syn małżeństwa - 13-letni Gianii. Chłopiec ukrył się w pokoju, a potem zbiegł do domu kuzynów. Obecnie jest chroniony przez policję. Na jaw wychodzą nowe informacje w sprawie zbrodni. Wedle ustaleń "Faktu" Jaworek był niebywale okrutny. Mężczyzna oddał bowiem aż siedem strzałów w ciało swojego brata! W ciele Justyny znaleziono dwie kule. Tuż obok niej leżał 17-letni Kuba. Prawdopodobnie chłopiec chciał obronić swoją mamę, ale morderca był bezwzględny. 

Jacek Jaworek jest obecnie najbardziej poszukiwanym przestępcą w Polsce. Wydano za nim list gończy oraz czerwoną notę Interpolu. Komendant wojewódzki obiecał 20 tys. złotych za informacje dotyczące miejsca przebywania Jaworka. Zabójca był poszukiwany przez 200 funkcjonariuszy, drony, helikoptery, psy saksońskie i specjalistyczny sprzęt. Na razie wszystko na marne. Borowce nadal nie mogą się otrząsnąć po tragedii. Wielu mieszkańców żyje w strachu, bowiem boją się, że morderca może jeszcze wrócić do ich wioski. 

Borowce. Tak wyglądały ostatnie dni rodziny Jaworków [GALERIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają