Jakie imię będzie miał ten byczek-osesek? A może będzie to PLACEK?

A to dlatego, że założycielami hodowli była żubrzyca Planta i żubr Plebejer. Bezimienne żubrzątko to potomek Platanki i Plisara. Oczywiście imię dla byczka musi być rodzaju męskiego. W tym względzie prowadzący Zagrodę są konserwatywni. Co ważne, każdy może przesłać tylko jedną propozycję wraz z danymi kontaktowymi. Dotyczy to również szkół i przedszkoli. W przypadku, kiedy imiona się powtórzą, o zakwalifikowaniu jednego z nich do konkursu zdecyduje losowanie – podkreślają organizatorzy konkursu. Jury sprawdzi w „Księdze rodowodowej żubrów”, czy czasem propozycja nie jest dubletem. Można je nadsyłać 16 grudnia drogą listowną lub mailową na adres:
Pokazowa Zagroda Żubrów, ul. Żorska 5, 43-200 Pszczyna: [email protected].
Wyniki konkursu ogłoszone zostaną 23 grudnia na stronie internetowej: www.zubry.pszczyna.pl.

W ostatnim konkursie na imiona dla dwóch byczków wpłynęło ponad 400 propozycji. Od tego czasu w Zagrodzie jest Platyn i Plener. W nowym konkursie ewentualnym zgłaszającym radzimy nie zgłaszać takich imion, jak: Pladyd, Platon, Plawiusz czy Plestor. Skoro wówczas nie wygrały, to i teraz chyba nie mają szans na akceptację jury. Wówczas zwycięzcy dostali po skromnej nagrodzie, czyli po 300 zł. A może tak nazwalibyśmy byczka po swojsku: PLACEK?