Prezes PiS podczas konwencji w Sosnowcu powiedział, że obecna sytuacja Polski jest nieporównywalnie lepsza do tej sprzed czterech lat. Przede wszystkim, jeśli chodzi o bezpieczeństwo kraju, sytuację materialną Polaków i wizerunek naszego kraju. Kaczyński powtarzał, że stabilna sytuacja polskich rodzin, to efekt m.in. programu 500 plus. Lider PiS dodał również, że za rządów Zjednoczonej Prawicy gospodarka rozwija się w szybkim tempie.
- Jesteśmy pełnoprawnym członkiem NATO. Na trwale wojska amerykańskie są w Polsce. Mamy znacznie podniesiony poziom bezpieczeństwa. Armia jest rozbudowywana - mówił prezes PiS o zmianach, jakie miały zajść za rządów Zjednoczonej Prawicy.
Dodał, że przeznaczenie 80 mld złotych na politykę prorodzinną to "przełom". Wspomniał również o zmianach w gospodarce, które mają wynikać z "polityki zrównoważonego rozwoju". Zdaniem Kaczyńskiego przez ostatnie lata Polska była uzależniona od sąsiednich mocarstw. Jednak w ciągu ostatnich czterech lat miało dojść do "przełamania".
- 1 września tego roku prezydent Niemiec w Wieluniu i w Warszawie przyznał, że to Niemcy dokonali zbrodni wojennych. Powiedział, jak było naprawdę - takie słowa kierował do obecnych na konwencji Jarosław Kaczyński. - Nowa elita naszego kraju nie pracuje dla wrogów. A Ci, którzy to robią, są piętnowani. I tak będzie dalej - dodał.
Jarosław Kaczyński zachęcał do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość. Przypomniał hasło kampanii swojej partii: Dobry wybór dla Polski. Dodał, że polityka jego partii jest wiarygodna, bowiem spełniono obietnice, o których mówiono przed wyborami do Sejmu i Senatu w 2015 roku. Teraz chce kontynuować obrany kierunek w polityce państwa.
- Wszystko zostało wykonane! Mamy konkretny plan, aby doprowadzić do tego, aby Polska wkrótce osiągnęła unijną przeciętną w PKB na głowę, a w przyszłości doszła do poziomu Niemiec. Ale nie tych dzisiejszych, ale tych za ileś lat - przedstawiał swoją polityczną wizję podczas konwencji Jarosław Kaczyński.
Pod koniec wydarzenia lider Prawa i Sprawiedliwości otrzymał nietypowy upominek. Posłanka PiS Ewa Malik, która ubiega się o kolejny mandat w okręgu nr 32, przekazała byłemu premierowi... czekoladowy pistolet!
- Ja jestem za zdecydowaną polityką, ale bez pistoletu w ręku! - zażartował Kaczyński.