Jastrzębie-Zdrój. Pędził jak szalony ulicami miasta! Wysokość grzywny wbija w fotel
To nie koniec problemów 32-letniego kierowcy, który w ubiegłym tygodniu uciekał przed policyjną kontrolą. Kierujący audi stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników dróg, szczególnie pieszych, pędził ulicami Jastrzębia-Zdroju, a następnie Zebrzydowic oraz Kończyc Małych. 32-latek jechał całą szerokością drogi, ignorował znaki i sygnały drogowe, jechał pod prąd, zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, by zajechać drogę pojazdom uprzywilejowanym. Kierowca audi spychał radiowozy z drogi, hamował bez przyczyny, utrudniał wyprzedzanie, aby nie dopuścić do jego zatrzymania.
Czytaj także: Szokujący pościg w Jastrzębiu -Zdroju. Padły strzały!
- W końcu mężczyzna został zatrzymany. Policjanci wybili szybę od strony kierowcy i pasażera, żeby odblokować drzwi. Mężczyzna został wyciągnięty z samochodu. Poddał się dobrowolnie krze i trafił do aresztu - mówi asp. Halina Semik, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Teraz mężczyzna będzie musiał jeszcze zapłacić 32 tysiące 500 złotych grzywny. Powód? - W trakcie pościgu mężczyzna popełnił kilka przestępstw, między innymi doprowadził do dwóch kolizji drogowych, stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym, jechał bez wymaganej przedniej tablicy rejestracyjnej, a także prowadził samochód mając zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kwota została nałożona zgodnie z obowiązującym nowym taryfikatorem - wylicza rzeczniczka.
Mężczyźnie grożą trzy lata pozbawienia wolności.