Dziwna ekspozycja pojawiła się w centrum miasta kilka dni temu. Mieszkańcy byli bardzo zaskoczeni, nie wiedzieli o co chodzi. Okazało się, że 10 ton plastikowych odpadów to zamówienie... Urzędu Miasta.
Inwestycja nie została zbyt dobrze przyjęta przez mieszkańców. Czemu w centrum Jastrzębia-Zdroju miałby stać pomnik ze śmieci? To chyba nie jest najlepszy sposób na promocję. Tym bardziej teraz, gdy 10-tonowa ekspozycja poszła z dymem. 20 września w nocy najprawdopodobniej doszło do podpalenia.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o 3:05, w rejonie pawilonu handlowego spaliła się góra plastikowych butelek. Policjanci zabezpieczyli miejsce, strażacy gasili stertę plastiku i pogorzelisko. Nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Trwa ustalanie przyczyn tego zdarzenia - mówi asp. Halina Semik.