Do zdarzenia doszło w niedzielę. Załoga pogotowia została wezwana do pijanego 75-latka, który przewrócił się na drodze. Ratownicy przyjechali na miejsce. Niestety, mężczyzna zachowywał się wobec nich agresywnie i wulgarnie. - 75-latek uderzył jednego z ratowników w twarz. Szarpał również za ubrania kobietę z załogi karetki. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń - mówi nam Halina Semik z jastrzębskiej policji.
Ratownicy medyczni po udzieleniu pomocy, złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jastrzębianin, gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratowników medycznych. Grożą mu za to nawet 3 lata więzienia. Policja przypomina, że zgodnie z prawem ratownik jest traktowany jak funkcjonariusz publiczny. Dlatego za każdym razem, kiedy zostanie zaatakowany, sprawca musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Chodzi nie tylko o przemoc fizyczną. Karalne jest również znieważenie funkcjonariusza publicznego.
- Czyny te są przestępstwami i w zależności od danego artykułu w kodeksie karnym, grozi za nie kara więzienia od 3 do 10 lat. Warto podkreślić, że ochronie podlegają również osoby przybrane do pomocy - przypomina jastrzębska komenda.
Polecany artykuł: