Zaskakujący finał wyborów prezydenckich w Jaworznie. Zwycięzca pierwszej tury pokonany z miażdżącą przewagą
Paweł Silbert zwyciężył wybory prezydenckie w Jaworznie, uzyskując 54,89 proc. głosów (18 340). Kontrkandydat Pawła Silberta, Michał Kirker – startujący z KKW Koalicja Obywatelska – otrzymał 45,11 proc. głosów (15 071). Frekwencja podczas drugiej tury wyborów samorządowych w Jaworznie wyniosła 49,34 proc. Paweł Silbert został miejskim radnym w 1998 r. Jaworznem rządzi od 2002 r. Nie należy do żadnej partii politycznej. Od 22 lat kandyduje jako przedstawiciel stowarzyszenia Jaworzno Moje Miasto. W 2018 r. wygrał w turze – nie po raz pierwszy – zdobywając 64,61 proc. głosów (23 511).
Tym razem w pierwszej turze wyborów na urząd prezydenta Jaworzna najlepszy wynik uzyskał Michał Kirker – 46,11 proc. głosów (15 397). Na Silberta głos oddało 44,45 proc. wyborców (14 844). Pozostali kandydaci otrzymali: Wojciech Siński z KWW Przyjazne Jaworzno – 5,04 proc. głosów (1 683); Dariusz Kozakiewicz z KWW Pospolite Ruszenie – 4,4 proc. głosów (1 469). Frekwencja wyniosła 49,67 proc.
- Ogromnie Państwu dziękuję za każdy oddany na mnie głos. Ten wynik to święto demokracji. Obiecuję Państwu, że nie ustaniemy w wysiłkach i pracy na rzecz Mieszkańców i naszego wspaniałego kochanego miasta. Zaczynamy od dziś. Gratuluję uzyskanego wyniku Panu Michałowi Kirkerowi. Liczę na mądrą i zgodną współpracę w Radzie Miasta. Niech Jaworzno będzie przedmiotem naszej wspólnej troski. Ogromne wyrazy podziękowania składam wszystkim, którzy we mnie wierzą od ponad 20 lat. Z pokorą przyjąłem wynik I tury wyborów, jako swoistą żółtą kartkę, wyciągnąłem z tego wnioski i mam nadzieję, że bardzo szybko miło Państwa zaskoczę - napisał po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów w mediach Paweł Silbert.
Najwięcej mandatów w Radzie Miasta Jaworzno zdobyła KO – dwanaście, co daje samodzielną większość. Sześciu przedstawicieli do rady wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość, a pięciu ugrupowanie Jaworzno Moje Miasto.
ŹRÓDŁO: PAP