Zdarzenie miało miejsce 2 stycznia w Jaworznie. Policjanci około godz. 16.50 otrzymali informację o zaginięciu 80-letniego mieszkańca Jaworzna. - W rozmowie z bliskimi ustalili, że mężczyzna wyszedł z domu około godziny 10:00 i nie powrócił do domu. Początkowo rodzina zaczęła sama szukać mężczyzny, jednak gdy nie przyniosło to rezultatu, poinformowali o zaginięciu policjantów - relacjonują jaworzniccy stróże prawa. Mundurowi od razu ruszyli na poszukiwania zaginionego. Liczyła się każda sekunda, gdyż mężczyzna był już zaawansowany wiekowo, a warunki atmosferyczne na zewnątrz były trudne. W akcji brało udział ponad 20 osób, w tym policjanci z OPP Katowice. Wszyscy przeszukiwali teren w pobliżu miejsca zamieszkania zaginionego, jak również lokalizacje wskazane przez rodzinę.
Czytaj także: Jastrzębie-Zdrój. Straszna śmierć młodego piłkarza! 19-latek wypadł z okna
W końcu udało się odnaleźć zaginionego. Mężczyzna znajdował się na ulicy Dobrej w rejonie cmentarza. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. 80-latek został przekazany rodzinie.