Do tragedii doszło w czwartek (24.02.2022) w Jaworzynce w Beskidzie Śląskim. Rzecznik cieszyńskich strażaków mł. bryg. Michał Pokrzywa poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że ogień został dostrzeżony około godz. 16.30. Objął szybko dwukondygnacyjny, niewielki dom. Na jego murowanym parterze mieścił się sklep. Na poddaszu z drewna znajdowało się mieszkanie.
Zobacz też: Wojna na Ukrainie. Maria i Nadija uciekły, bo nad ich domem latały bombowce. To, co widziały, rozrywa serca
- Mieszkańcy: dwie osoby dorosłe i troje dzieci, opuścili budynek jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Spośród nich poszkodowany został 12-latek. Chłopak ma oparzenia II stopnia rąk i szyi, których doznał podczas ewakuacji. Został odwieziony do szpitala – poinformował Michał Pokrzywa, cytowany przez PAP.
Poddasze domu spłonęło. Strażacy zdołali uratować inny budynek, oddalony 4 m od tego, który się palił. Na miejscu z pożarem zmagało się 12 zastępów strażaków.
- Wieczorem trwało jeszcze dogaszanie i rozbiórka konstrukcji domu – powiedział Michał Pokrzywa.
Przyczynę pożaru ustalą biegli.
Zobacz również: Wojna na Ukrainie. Pociąg z Kijowa przyjechał do Przemyśla. Uchodźcy: "Do dwóch walizek musieliśmy spakować całe życie"