Główny organizator "uroczystości" został dodatkowo oskarżony o przygotowanie i rozpowszechnianie plakatu z zaproszeniem na spotkanie, wznoszenie nazistowskich gestów i posiadanie broni palnej bez zezwolenia - informuje nieoficjalnie PAP. Zarzuty dotyczą także wznoszenia przez innych oskarżonych nazistowskich pozdrowień w trakcie Festiwalu Orle Gniazdo zorganizowanego przez środowiska związane z ruchem narodowym.
Śledztwo w tej sprawie wszczął Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro w styczniu 2018 roku po emisji reportażu Superwizjera. w telewizji TVN. Na polecenie prokuratury zatrzymano wówczas uczestników tego spotkania i przeszukano ich mieszkania. W ich domach znaleziono flagi, odznaki i naszywki o symbolice nazistowskiej. Zbigniew Ziobro zadecydował o delegalizacji stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność", z która byli związani uczestnicy wydarzenia.
Polecany artykuł:
Prowadząca śledztwo w tej sprawie gliwicka prokuratura oskarżyła już wcześniej jednego z uczestników "urodzin" - Adama B. - który dobrowolnie poddał się karze. Poza propagowaniem nazizmu odpowiadał także za nielegalne posiadanie broni - pistoletu i kilkunastu sztuk amunicji. Sąd w Wodzisławiu skazał go na ponad 13 tys. zł grzywny i zobowiązał go do pokrycia kosztów postępowania.
"Urodziny" Hitlera zorganizowano w maju 2017 roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Na nagraniach, które uwieczniono, widać flagi ze swastykami, podobiznę Hitlera umieszczoną na specjalnym "ołtarzyku" i drewniana swastykę, która została podpalona. Wszyscy podejrzani w tej sprawie, który zostali zatrzymani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, usłyszeli zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju poprzez zorganizowanie i przeprowadzeniu 128. rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej, w trakcie której pochwalano, afirmowano te rządy, prezentowano i wykorzystywano emblematy, nagrania i teksty oraz inne gesty nawiązujące do symboliki nazistowskiej.